piątek, 13 lipca 2012

A niech się perli! Parę słów o vinho verde.

Jestem zadziwiona, że do tej pory nie wspomniałam słowem o winach, które o tej porze roku są niezastąpione. Z jedzeniem, bez jedzenia, wieczorem i w dzień. Vinho verde (tzw. zielone wino) to absolutny nr 1, kiedy słońce nas nie oszczędza. W takim czasie trudno się pije czerwone wina i cięższy alkohol, a komu nie smakuje piwo - ma jeszcze jedno wyjście na letnią imprezę. To właśnie specjalność portugalska (proszę zwrócić uwagę, że po raz kolejny o Portugalii - znaczące). Vinho Verde to apelacja i jednocześnie typ wina, który w tej apelacji - na północy Portugalii w regionie Minho - powstaje. Nie jest to najbardziej znana specjalność portugalska (na pewno porto jest numerem jeden, ale na pewno nie na taki skwar, jaki teraz u nas mamy). Vinho verde - to także niespecjalnie szlachetne wino: powstaje, żeby zostać wypite jak najszybciej, nie zyskuje z wiekiem, ale traci (z wyjątkiem najszlachetniejszych zielonych win z odmiany alvarinho). Ale vinho verde latem po prostu trzeba pić - jest świeże, cytrusowe, bardzo orzeźwiające, trochę lżejsze niż zwykle białe wina (ok.10% zawartości alkoholu) - spełnia zatem wszystkie cechy rozkosznego napitku na lato.
Bąbelki w vinho verde to skutek drugiej fermentacji (jabłkowo-mlekowej): odmiany, z których robi się zielone wina zawierają więcej kwasu jabłkowego, a ten rozkłada się do dwutlenku węgla i kwasu mlekowego (dzięki temu drugiemu związkowi wino łagodnieje i robi się świeższe). Dwutlenek węgla odczuwamy na języku jako uczucie szczypania i takie te wina są - rześkie, lekko szczypiące i wdzięcznie perliste. Po prostu cudowne na lato.
Dla przykładu faworyt tego gatunku win, czyli znana na całym świecie marka Casal Garcia w charakterystycznej butelce z niebieskawego szkła i z etykietą w niebieskim kolorze z koronkowym wzorem, co wzmacnia efekt świeżości tego wina już na pierwszy rzut oka. Jest dziełem firmy Aveleda, zrobione zostało z gron trajadura, arinto i azal - kluczowych w regionie, ma ledwie 9% zawartości alkoholu i cudnie się pije. Jest to przykład jednego z najbardziej uniwersalnych win, które ujmują zarówno wielbicieli potężnych cabernetów  jak i świeżością tchnących rieslingów. Wino jest oczywiście perliste, lekko mineralne, z typowym cytrusowym aromatem. Ma jasnosłomkową barwę z zielonkawymi refleksami i zrównoważona kwasowość. Trzeba je - jak każde vinho verde - porządnie schłodzić i po prostu pić z uśmiechem na ustach. Niech się perli!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz