piątek, 29 listopada 2013

W DoMieszce już świątecznie...

Mamy w DoMieszce już bardzo świąteczny nastrój. W tym roku królują wzory skandynawskie: stół biało czerwony i renifery - wszędzie. Na miskach, kubkach, podstawkach i postaci figurek. Ale znajdzie się tez coś dla tych, którzy wola święta w bardziej stonowanej kolorystyce. 
No i anioły: małe i duże, stylizowane, szamotowe, o smukłych sylwetkach i putta - czego dusza zapragnie. 
A że po drodze mamy jeszcze Mikołajki, można i Mikołaja zdobyć. kto woli tradycyjny wzór, to czekają biało-czerwone figurki, czy filcowe zawieszki, kto preferuje mniej tradycyjny styl - znajdzie srebrzyste, białe, a nawet szare, piękne mikołajowe figurki.
Zresztą sami zobaczcie:
Piękne metalowe bombki w zgaszonych, pastelowych kolorach

Ceramiczne zawieszki z dyndającymi nóżkami i wzorem, który sprawia, że wyglądają, jak w dzianinowych wdziankach

Renifer malutki - po prostu słodki

Kubek porcelanowy w eleganckim pudełku i znów renifery

No i jeszcze kilka reniferów na misce do sałaty, czy wigilijnej kapusty z grzybami




piątek, 22 listopada 2013

Wina włoskie na co dzień

Lubimy próbować dobrych win: oczy nam błyszczą kiedy na stole staje butelka Sassicaia. Ale to nie na co dzień. To nawet nie na niedzielę. Takie kosztowne wino to zakup na specjalną okazję, bo na co dzień potrzebujemy win prostych, o uniwersalnych zastosowaniach gastronomicznych, a przede wszystkim niedrogich. 
Już od roku na naszych półkach stoją trzy wina regionalne z południa Włoch, które zrobiły furorę wśród naszych klientów, dlatego trzeba im sprawiedliwie poświecić kilka słów i odrobinę uwagi. 
Wyglądają, jakby ich etykiety wesoły Włoch podpisał palcem zamoczonym w winie. Są dwa rodzaje czerwonego: jedno z primitivo, jedno z sangiovese i jest jeszcze jedno białe - trebbiano. Nie potrzeba nic więcej, żeby ucieszyć gości, a sobie zrobić przyjemność czy to lampką do obiadu, czy to wieczornym kieliszkiem wypitym przed telewizorem, takim które dobrze posmakuje ze spaghetti, ale i desce serów będzie dobrze towarzyszyć. 
Sangiovese, czyli odmiana będąca podstawą wszystkich Chianti DOCG, jest żywe, owocowe, nieco szorstkie, i zadziwiająco wiernie oddaje charakter szczepu. Primitivo pachnie zaskakująco: trochę ciemnych owoców, ciut wanilii i ściółki leśnej. Jest miękkie i pyszne, i ma niewiele zawartości alkoholu, jak na możliwości primitivo, bo to szczep, który może dać wina nawet czternastoprocentowe. A trebbiano to po prostu wino, którym można podlać kurczaka i krewetki, którego można wypić całą szklanicę, a można zeń robić szprycera. Takie trebbiano na każdą okoliczność - lekkie, rześkie, bezpretensjonalne.
Do tego wszystkiego wina kosztują tak niewiele, że nic nie stoi na przeszkodzie, by choć spróbować - ryzyka nie ma. Zwykle trzeba wrócić po karton sześciobutelkowy. Próbujmy zatem!

środa, 13 listopada 2013

Festiwal piernika, grzańca i czekolady

W dniach od 13 do 17 listopada spotkamy się znów na Małym Rynku. Będzie interesująco, ponieważ najbliższy festiwal ma bardzo interesujący temat, a mianowicie piernik, czekolada i grzaniec, czyli trzy poprawiające nastrój produkty na jesienne chłody i słoty. Poczęstujemy naszych gości grzańcem, który zawsze powstaje na bazie dobrego czerwonego wina z korzeniami, miodem i doskonałymi przyprawami. Czekoladę zapewni nasz regularny dostawca i producent czekolad na bazie belgijskiego kakao, czyli firma Cortez z Zabierzowa. O czekoladach od tego producenta wspominaliśmy już nie raz - będą ulubione tabliczki czekolady z truskawkami, z chili i solą morska, z malinami i zielonym pieprzem, a także tradycyjne smaki: czekolada, orzechy włoskie i migdały. Ale tym razem zaproponujemy przede wszystkim czekoladę pitną z różnymi dodatkami. Będą oczywiście tytułowe pierniki oraz miód pitny z Pasieki Jaros, na zimno i na ciepło - w wersji dowolnej. Nie zabraknie też na pewno win, które zawsze pojawiają się na naszych kiermaszowych i festiwalowych stoiskach, niezależnie od pory roku i okazji. Jednym słowem, same sprawdzone przysmaki, od najlepszych producentów. Trzeba tam być.




piątek, 8 listopada 2013

Kimmidoll znów uwodzą wdziękiem


Naomi
 O laleczkach Kimmidoll było już na naszym blogu nie raz, ale nie możemy nie wspomnieć choć słowem o nowej kolekcji, która jakiś czas temu pojawiła się w naszej DoMieszce. Tym razem do znanych już charakterów, takich jak waleczna Arisa, ufna Chikako, czy ufna Nobuko dołączyły nowe typy w nowych szatach. Największe wrażenie robi zdaje się Naomi - symbol prawdziwego piękna, w kolorach srebro, szary i żółty, a obok niej, nasze oczy cieszą:

  • Ayana - Barwna;
  • prześliczna niebiesko - biała Mana, czyli Urocza - to doskonale ja określa;
  • Miyuna, czyli lalleczka niezwykle elegancka, której charakter określa słowo "Wdzięczna";
  • Silna Tatsumi w ciepłych brązowo-złocistych kolorach;
  • Prawdziwy Przyjaciel Tomona
Oprócz laleczek-figurek czy laleczek-breloków wśród nowości pojawiły się piękne pojemne kosmetyczki i małe portfeliki w tradycyjnym kształcie. Zresztą sami zobaczcie: