Z kieliszkiem w dłoni nad(z) pięknym, modrym(purpurowym) Dunajem

To byłoby coś. Nad Dunajem z Dunajem w kieliszku! A żeby tak jeszcze jakiś nieduży koncert André Rieu na powietrzu ze Straussem w roli głównej! To by było retro pierwszej klasy!

Mamy teraz z kolekcji Retro z Château Topoľčianky Dunaj. Ależ on robi wrażenie. Oczywiście dopóty, dopóki nie pojawił się u nas - nikt nic o nim nie wiedział. Słyszeliśmy, owszem, ale nic poza tym. Zresztą nie pierwszy to szczep tak mało znany, o którym się tylko słyszy...

Szczep powstał w Bratysławie w 1958 roku z krzyżowania najpierw Muškát Bouchet z Oporto, a następnie z Svätovavrinecké (St. Laurent). Po latach ostatecznie został zarejestrowany w 1997 roku jako Dunaj. Jest to szczep idealny na słowackie warunki, dojrzewa dość wcześnie, bo  na koniec września, a pączkuje późno, więc wiosenne przymrozki nie są dlań zagrożeniem. Daje wino o ciemnym, głębokim kolorze z fioletowymi połyskami. Ma delikatną naturę, owocową i aksamitną. 

Nasz Dunaj z 2011 roku jest właśnie taki, a do tego, nuty waniliowe, odrobina konfitur z owoców leśnych sprawiają  że to wino po prostu chce się pić. W smaku dominują wiśnie w ciemnej czekoladzie. To po prostu smak, którego chce się więcej i więcej. 

Jak większość win z kolekcji Retro z Château Topoľčianky, to wino jest robione z selekcjonowanych gron (vyber z hrozna), w niedużej ilości, a ja mam w dłoniach 327 egzemplarz  ze wszystkich 1150 butelek. To robi wrażenie. Gdyby się jeszcze znaleźć na chwilę nad Dunajem. Choćby taki piknik niedzielny z kieliszkiem Dunaja. To by było coś, prawie jak u Seurata Niedzielne popołudnie na wyspie Grande Jatte....

Vinitaly 2013

Od 7 do 10 kwietnia 2013 roku Werona i całe winiarskie Włochy żyły wydarzeniami podczas najważniejszych w tym regionie targów w branży winiarskiej. Werona piękna, wina świetne, producenci znani, wielcy i mali, mniej znani, ale z nie mniej fascynującym asortymentem.
O winie mówi się wszędzie....
Byliśmy tam i tak to wyglądało:

Werona tuż tuż...

Zapowiedź tego, co nas czeka...

Miasto po prostu piękne i informacje o targach co krok...

Do tego na wystawach sklepowych z asortymentem, który nie ma nic wspólnego z winami - wina...

 Hale wystawowe na zewnątrz i w środku - imponujące...

I w końcu to, co najlepsze, czyli wina, wina i jeszcze raz wina...a tu i ówdzie smakołyki regionalne.

Nie tylko włoskie zresztą: 

12 kwietnia - Światowy Dzień Czekolady

Mleczna, ciemna, z orzechami, pita  na gorąco -  lubią ją nie tylko dzieci, a dzisiaj obchodzimy jej święto. Czekolada to prawdziwa tablica Mendelejewa,  zawiera ponad 500 związków chemicznych, z których wiele wpływa dobroczynnie  na stan organizmu m.in. poprawia myślenie, reguluje ciśnienie, a także pogłębia doznania erotyczne. O zaletach czekolady można by pisać wiele, więc nie liczmy dziś kalorii i  podelektujmy się kosteczką, a może nawet dwoma...

Dla Azteków czekolada była źródłem mądrości i energii, afrodyzjakiem i kojącym balsamem, a jej historia  liczy ok. 2,8 tys. lat.Pierwszym Europejczykiem, który poznał smak i  wartość azteckiej czekolady był Fernando Cortez – hiszpański konkwistador, znany przede wszystkim jako zdobywca Meksyku. To dzięki niemu kakao trafiło do Europy i podbiło serca europejczyków, jednak samo odkrycie ziaren kakaowca przypisuje się Krzystofowi Kolumbowi, który jako pierwszy przywiózł do Hiszpanii kilka ziaren kakaowca, lecz nie wiedział jak można je wykorzystać. Cortez, pijąc podczas swoich wypraw boski napój przygotowany z tłuczonych ziaren kakaowca, cynamonu, wanilii oraz chilli, szybko zrozumiał jak wielką  posiada on wartość. Podszywając się za boga Quetzalcoatla - króla Tolteków, dotarł do serca azteckiego imperium, gdzie ofiarowano mu wiele darów, w tym także plantację kakaowców. W ten oto sposób, dzięki Cortezowi, czekolada znalazła się na stołach hiszpańskiej arystokracji. W 1580 roku powstała w Hiszpanii pierwsza wytwórnia czekolady. Wiele lat sztuka przyrządzania czekolady pozostawała tajemnicą hiszpańskich mnichów. Na szczęście mnisi nie dochowali sekretu i ostatecznie czekolada powszechnie trafiła na europejskie stoły, a my  możemy się nią dzisiaj rozkoszować.

Mleczna czekolada z zielonym pieperzem, malinami i cytryną

Ciemna czekolada z papryczką chili i solą morską

Wszystkich fanów tego smakołyku zapraszamy do Winnicy na czekoladę firmy CORTEZ. Prawdziwy i naturalny smak czekolad CORTEZ zaskoczy nawet najbardziej wybrednego miłośnika tego smakołyku. Obok tradycyjnych czekolad mlecznych, z orzechami zapraszamy na niekonwencjonalne połączenia czekolady z papryczką chili i solą morską, czy też z  zielonym pieprzem, malinami i cytryną oraz wiele wiele innych smaków, a na koniec  najważniejsze: czekolady CORTEZ są ręcznie wytwarzane i zdobione! Obok tradycyjnych tabliczek polecamy także czekolady pitne, a szczególnie te z dodatkiem wiśni - prawdziwy raj dla podniebienia.

Sukcesy winnicy Château Topoľčianky

Ostatni czas to dla Château Topoľčianky pasmo sukcesów. Nim opadły emocje z powodu medali zgarniętych w Paryżu, maja powody, by puchnąc z dumy znowu, a to dzięki wygranym w konkursie w Stanach Zjednoczonych. A było to tak:

W marcu odbył się jak co roku w Paryżu najbardziej prestiżowy konkurs winiarski  Vinalies Internationales 2013. Słowakom udało się zwrócić na siebie uwagę  a Château Topoľčianky zdobyły 1 złoty, 2 srebrne medale. Trzeba pamiętać, że prawie połowa wystawianych do konkursu win, to wina z samej Francji. medalistami zostały następujące wina:

• złoty medal -  Rizling vlašský - ľadové víno 2011*
• srebrny medal - Chardonnay - neskorý zber 2012 (linia Classic Selection)
• srebrny medal - Tramín červený - slamové víno 2011

Następnie winnica postanowiła wziąć udział w kolejnym, mniej u nas znanym, konkursie organizowanym w Stanach Zjednoczonych w Rochester (stan NY), czyli Finger Lakes International Wine Competition. W konkursie brało udział ponad 3,5 tysiąca win z dwudziestu krajów. Château Topoľčianky posłały nań 15 próbek, z czego aż 13 win wróciło z medalami. Oto lista medalistów:

Złote medale:

• Müller Thurgau, wino musujące(nowość)
• Müller Thurgau kabinetné 2012 Classic Collection

Srebrne medale: 

• Frankovka modrá, wino musujące (nowość)
• Sekt 1933 Elegant Cuvee, sekt vyrobený tradičnou metódou*
• Frankovka modrá, ľadový zber 2011
• Devín, slamové víno 2011
• Cabernet Sauvignon, Fresh Collection, neskorý zber rosé 2012
• Svätovavrinecké, Château Noir, ch.o.p. rosé 2012*

Brązowe medale:

• Sekt 1933 Blanc de Blancs, sekt vyrobený tradičnou metódou
• Sekt 1933 Grand Rosé, sekt vyrobený tradičnou metódou
• Tramín červený, Fresh Collection, neskorý zber 2012*
• Dunaj, Retro, výber z hrozna 2011
• Muškát Moravský, Château Noir, ch.o.p. 2012

Po prawej - lekcja obowiązkowa dla każdego wielbiciela bąbelków. A Ci, którzy za bąbelkami nie przepadają, to tylko do momentu, kiedy uda im się spróbować tego wina musującego robionego metodą tradycyjną. Sekt 1933 (rok wypuszczenia na rynek pierwszego wina z etykietą Château Topoľčianky), to jeden z takich zakupów, po który wciąż wracają klienci naszego sklepu. Miedzy innymi z powodu naprawdę świetnej relacji jakość-cena. 

* pogrubione wina, które można dostać w Winnicy