O winie mówi się wszędzie....
Byliśmy tam i tak to wyglądało:
Werona tuż tuż...
Zapowiedź tego, co nas czeka... |
Miasto po prostu piękne i informacje o targach co krok...
Do tego na wystawach sklepowych z asortymentem, który nie ma nic wspólnego z winami - wina...
I w końcu to, co najlepsze, czyli wina, wina i jeszcze raz wina...a tu i ówdzie smakołyki regionalne.
Nie tylko włoskie zresztą:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz